Gdy Silvana Ghiazza już wiedziała, że nie wygra z chorobą, zapisała majątek studentom. Posłuży na stypendia w dziedzinie onkologii i literatury.
Profesor literatury na Uniwersytecie w Bari zmarła w sierpniu 2022 r. w wieku 74 lat. „Zanim jednak umarła, postanowiła wesprzeć swoje miasto i zawód, który dawał jej wiele satysfakcji przez całe życie” – pisze Enrico Filotico w „Corriere della Sera”, największym dzienniku mediolańskim. „Gdy tylko dowiedziała się o swojej chorobie, postanowiła przekazać swój majątek mniej zamożnym studentom. Utworzyła fundację swojego imienia – Ghiazza”.
To właśnie dziś zostanie zaprezentowana działalność fundacji w muzeum w Bari. Każdego roku przeznaczy ona pieniądze na dwa stypendia w dziedzinach, które w pewnym stopniu charakteryzują działalność profesorki – jedno dla lekarzy, którzy chcą się specjalizować w onkologii, a drugie na pokrycie kosztów publikacji pracy magisterskiej z literatury.
Jedną z ciekawostek jest, że w radzie dyrektorów fundacji zasiadł jeden z uczniów pani profesor.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.