Jedną z odpowiedzi na forsowanie stanowiska USA i NATO w sprawie europejskiej obrony przeciwrakietowej może być wypożyczenie przez Rosję Białorusi najnowszych rakietowych systemów ziemia-powietrze S-400 Triumf - podały w czwartek rosyjskie media.
Powołały się one na anonimowe źródło wojskowo-dyplomatyczne w Moskwie.
"Jeśli trzeci rejon rozmieszczenia amerykańskiej obrony przeciwrakietowej będzie obejmował Polskę, Rumunię, inne państwa NATO, to nie mamy wielkiego wyboru. Trzeba będzie umieścić S-400 na zachodnich rubieżach wspólnego państwa Rosji i Białorusi. Myślę, że jest to jeden z możliwych wariantów adekwatnej odpowiedzi na podobne działania" - powiedziało wspomniane źródło.
Dodało, iż celem współpracy wojskowo-technicznej Rosji z Białorusią jest zapewnienie wspólnemu państwu obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej i przeciwko uderzeniom z kosmosu.
Według źródeł rosyjskich, system S-400 jest zdolny równocześnie śledzić i zwalczać do sześciu celów na odległość do 400 kilometrów głowicami bojowymi o prędkości maksymalnej 4,8 kilometrów na sekundę. Pierwszy pułk rakiet S-400 został rozmieszczony w obwodzie moskiewskim w 2007 roku, a drugi osiągnął gotowość bojową w dwa lata później.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.