Co drugi Niemiec wierzy w Boga

Znaczne różnice odnotowano między zachodnią a wschodnią częścią kraju. Podczas gdy do wiary w Boga przyznaje się dwie trzecie respondentów w zachodnich Niemczech (67 proc,), to w „nowych landach” – tylko jedna czwarta (25 proc.). Aż 75 proc. wschodnich Niemców zdecydowanie powiedziało „nie” dla wiary w Boga.

Z ankiety wynika też, że wiara w Boga jest silniejsza u kobiet (66 proc.) niż u mężczyzn (49 proc.). Odnotowano też znaczne różnice gdy chodzi o preferencje partyjne. W Boga wierzy najwięcej, bo 78 proc. wyborców CDU i CSU, na kolejnych miejscach (69 proc.) są wyborcy FDP, Zielonych (58 proc.), SPD (52 proc.) i partii lewicy (39 proc.).

Nie ma natomiast różnic między Wschodem i Zachodem w takich sprawach, jak znaczenie wartości chrześcijańskich, takich jak miłosierdzie czy miłość bliźniego. Jest to „bardzo ważne” dla 46 proc. i „ważne” dla 45 proc Niemców zachodnich i po 43 proc Niemców wschodnich. Takie wartości są ważne również w życiu osób, które nie wierzą w Boga (82 proc.). Wśród ewangelików jest to 92 proc., a wśród katolików – 94 proc.

Nie uzyskało większości pytanie o to, czy Kościół powinien mieć większy wpływ na politykę i życie społeczne. „Za” opowiedziało się tylko 13 proc. ankietowanych, 44 proc. uważa, że ten wpływ jest obecnie prawidłowy, 39 proc. respondentów chciałoby, aby wpływ Kościoła był mniejszy. Za ograniczeniem wpływów Kościoła opowiedziało się więcej Niemców wschodnich (43 proc.) niż zachodnich (38 proc.).

16 proc. protestantów i 13 proc. katolików chciałoby, żeby Kościół miał większy wpływ na politykę. Z obecnej sytuacji zadowolonych jest 51 proc. protestantów i 47 proc. katolików. Natomiast za mniejszym wpływem Kościoła w politykę i życie publiczne opowiedziało się 28 proc. protestantów i 37 proc. katolików.

W ankiecie instytutu badania opinii publicznej „Infratest” uczestniczyło tysiąc Niemców w wieku powyżej 18 lat.

Według radia MDR wyniki ankiety zaskoczyły biskupa Erfurtu, Joachima Wanke. To zdumiewające – powiedział – że takie wartości, jak miłość bliźniego i miłosierdzie są ważne również dla Niemców wschodnich mimo historii, jaką przeżył ten region. Bp Wanke sądzi, że wielu ludzi nie wiedziało, iż te wartości mają coś wspólnego z kulturą chrześcijańską. Kościół musi się zatroszczyć o to, aby miały one coraz większą przychylność społeczeństwa – wskazał hierarcha.