Rosja za życiem, Rosja bez aborcji – pod tym hasłem w szeregu miast rosyjskich przeszły marsze w obronie życia.
Organizowały je młodzieżowe organizacje prawosławne. Młodzi też byli ich głównymi uczestnikami. Jak zauważają obserwatorzy, społeczeństwo rosyjskie dojrzewa do radykalnej zmiany poglądów na temat obrony życia.
Celem akcji było zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem aborcji, a także udzielenie poparcia inicjatywom socjalnych gwarancji dla kobiet w ciąży. Rosja zajmuje jedno z pierwszych miejsc na świecie pod względem dokonywanych aborcji. Dlatego coraz szersze kręgi zataczają działania przeciwstawiające się tej tendencji. Zaangażowani są deputowani Dumy Państwowej, hierarchowie i świeccy rosyjskiego prawosławia.
Przewodniczący synodalnego Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów ze Społeczeństwem protojerej Wsiewołod Czaplin uważa, że w chwili obecnej są w Rosji siły mogące radykalnie zmienić aktualną sytuację. Potwierdzeniem jego słów były akcje przeprowadzone w Moskwie, Orle, Nowosybirsku, Briańsku, Pietropawłowsku Kamczackim, Kaliningradzie, Niżnym Nowgorodzie, Permie i wielu innych miastach i regionach Federacji Rosyjskiej.
Uczestnicy manifestacji rozdawali ulotki i prowadzili akcję uświadamiającą, jakie skutki niesie ze sobą aborcja w życiu osobistym matek i ich rodzin oraz w szerszym wymiarze społecznym. Akcje miały charakter masowy i zgromadziły przede wszystkim przedstawicieli młodego pokolenia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.