Rosja za życiem, Rosja bez aborcji – pod tym hasłem w szeregu miast rosyjskich przeszły marsze w obronie życia.
Organizowały je młodzieżowe organizacje prawosławne. Młodzi też byli ich głównymi uczestnikami. Jak zauważają obserwatorzy, społeczeństwo rosyjskie dojrzewa do radykalnej zmiany poglądów na temat obrony życia.
Celem akcji było zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem aborcji, a także udzielenie poparcia inicjatywom socjalnych gwarancji dla kobiet w ciąży. Rosja zajmuje jedno z pierwszych miejsc na świecie pod względem dokonywanych aborcji. Dlatego coraz szersze kręgi zataczają działania przeciwstawiające się tej tendencji. Zaangażowani są deputowani Dumy Państwowej, hierarchowie i świeccy rosyjskiego prawosławia.
Przewodniczący synodalnego Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów ze Społeczeństwem protojerej Wsiewołod Czaplin uważa, że w chwili obecnej są w Rosji siły mogące radykalnie zmienić aktualną sytuację. Potwierdzeniem jego słów były akcje przeprowadzone w Moskwie, Orle, Nowosybirsku, Briańsku, Pietropawłowsku Kamczackim, Kaliningradzie, Niżnym Nowgorodzie, Permie i wielu innych miastach i regionach Federacji Rosyjskiej.
Uczestnicy manifestacji rozdawali ulotki i prowadzili akcję uświadamiającą, jakie skutki niesie ze sobą aborcja w życiu osobistym matek i ich rodzin oraz w szerszym wymiarze społecznym. Akcje miały charakter masowy i zgromadziły przede wszystkim przedstawicieli młodego pokolenia.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.