Ciała 150 osób, które usiłowały łodziami przedostać się z Libii do Europy, znaleziono na tunezyjskim wybrzeżu - poinformował w piątek Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR).
Według rzecznika UNHCR Adriana Edwardsa, "wśród 150 ofiar jest wiele kobiet i dzieci". Uważa on, że "był to w tym roku jeden z najgorszych i najbardziej tragicznych wypadków na Morzu Śródziemnym".
Agenda ONZ podała też, że co najmniej 578 pasażerów statku przewożącego 850 ludzi, przeżyło katastrofę jednostki, która przewróciła się w środę.
Uchodźców przewieziono do specjalnego obozu Szusza w Tunezji, ok. 10 km od granicy z Libią.
W ostatnich miesiącach tysiące ludzi uciekały przed niepokojami w krajach Afryki Płn. na niewielkich łódkach, wywołując kryzys imigracyjny na włoskiej wysepce Lampedusa.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.