Rozmowy na temat przyszłości PIW-u ciągle jeszcze trwają, wiadomo tylko, że po likwidacji wydawnictwo zostanie przekazane którejś z instytucji podległych Ministerstwu Kultury - powiedział w środę Witold Przeciechowski, asystent ministra Michała Boniego.
"Trudno obecnie dywagować na temat szczegółów przyszłości Państwowego Instytutu Wydawniczego. Rozmowy pomiędzy przedstawicielami resortów kultury i skarbu państwa ciągle jeszcze trwają. Na tym etapie można powiedzieć, że po zakończeniu procedury likwidacyjnej PIW, która rozpocznie się 1 lipca, dorobek wydawnictwa trafi do którejś z instytucji podległych Ministerstwu Kultury, które przejmie prawa autorskie do książek i serii wydawniczych, bibliotekę i logo firmy. Brane pod uwagę są takie placówki jak Biblioteka Narodowa, Instytut Książki czy warszawskie Muzeum Literatury, jednak ta lista nie jest jeszcze zamknięta i może się zmienić" - powiedział w środę PAP Przeciechowski, który uczestniczy w rozmowach na temat przyszłości oficyny. Dodał, że na tym etapie rozmów dywagacje na temat przyszłości pracowników PIW są nieuprawnione. "Decyzje jeszcze nie zapadły" - powiedział.
Projekt likwidacji PIW-u ogłosił w maju minister skarbu Aleksander Grad. "Chcemy rozwiązać problemy ekonomiczne Państwowego Instytutu Wydawniczego, zadbać o jego dorobek i przekazać go we właściwe ręce" - mówił pod koniec maja PAP wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz, podkreślając, że od grudnia 2010 roku prowadzona jest "procedura zmiany formuły działalności Państwowego Instytutu Wydawniczego". Jak zaznaczył, problemy ekonomiczne PIW dotyczą na przykład zobowiązań w wysokości ponad 7 mln zł, z czego połowa z nich jest przeterminowana. "Niekorzystne dla przedsiębiorstwa jest także utrzymywanie w magazynach bardzo dużych zapasów książek. Trudną sytuację PIW-u pogłębiają również niekorzystne umowy z lat poprzednich, dotyczące na przykład wynajmu nieruchomości przy ulicy Foksal w Warszawie. Są one nierozwiązywalne w najbliższych miesiącach. Zmiana w formule działalności Instytutu umożliwi ich wypowiedzenie" - wyjaśnił.
Leszkiewicz zapewnił, że resort skarbu intensywnie współpracuje z ministrem kultury na temat zagospodarowania dorobku PIW-u. Chodzi m.in. o zbiory biblioteczne, zbiór tzw. egzemplarzy żelaznych (obowiązkowo przechowywanych przez wydawnictwo), prawa wydawnicze, prawa do opracowań redakcyjnych - na przykład opracowania krytyczne klasyki polskiej oraz prawa autorskie.
"Przekształcenie instytucji ma na celu zachowanie tego dorobku, który powinien znaleźć się w zasobach dziedzictwa narodowego. Rozmawiamy z ministrem kultury, które instytucje miałyby go przejąć. Dyskutujemy o tym, jak to zrobić, by w procesie zmian PIW-u przekazać zbiory i prawa autorskie instytucjom dziedzictwa narodowego i na jakich zasadach. To minister kultury będzie podejmował w tej sprawie decyzje, co i gdzie trafi. Szukamy formuł prawnych, które pozwolą nam na przekazanie zbiorów i praw autorskich" - zaznaczył.
W połowie maja minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział, że "po uchwaleniu ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej będzie szansa na to, że to minister kultury będzie mógł być organem założycielskim dla tej instytucji". PIW stałby się instytucją kultury. Zapewnił, że po przeprowadzeniu zmian, książki PIW nadal będą wydawane; firma zmieni jednak swą strukturę prawną i będzie działała w oparciu o inną niż do tej pory ustawę: ustawę o organizowaniu działalności kulturalnej, a nie - o prawie handlowym.
Państwowy Instytut Wydawniczy za kilka dni - 22 czerwca - będzie obchodził 65-lecie istnienia. To jedno z najstarszych i najbardziej zasłużonych polskich wydawnictw. W serii "Współczesna Proza Światowa" opublikowało takie tytuły jak "Sto lat samotności" Marqueza, "Imię róży" Eco, "Blaszany bębenek" Grassa. W serii "Rodowody Cywilizacji" ukazywały się najważniejsze książki o historii kultury. Inne kultowe serie PIW to m.in. Biblioteka Myśli Współczesnej (zwana plus minus nieskończoność) czy Biografie Sławnych Ludzi. PIW jest również wydawcą publikacji encyklopedycznych. Do najbardziej znanych należą m.in. "Literatura polska" Jana Tomkowskiego, "Słownik mitów i tradycji kultury" Władysława Kopalińskiego. Podczas II Warszawskich Targów Książki PIW otrzymał nagrodę Ikar Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek - za przełamanie zastoju i wprowadzenie nowej, ciekawej oferty.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.