Niepozorny, przeciętny, odważny… A jednak zdecydowanie wybił się ponad przeciętność. Warto przyjrzeć się jego drodze życia, a zwłaszcza duchowemu przesłaniu na dziś.
15 czerwca br. został włączony do grona błogosławionych Kościoła ks. Michał Rapacz (1904-46). Jak podkreślił w homilii kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, ta beatyfikacja jest „znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd”. Ten pasterz na trudne czasy i męczennik czasów komunizmu „w ciągu nieco ponad 40 lat swojego życia rozwinął w sobie największą mądrość: umiejętność rozeznawania, komu oddać całego siebie”. A „szerzenie miłości do Chrystusa obecnego w konsekrowanym Chlebie było dla niego jedynym skutecznym antidotum na ateizm, materializm i wszystkie te światopoglądy, które zagrażają godności człowieka”.
Warto zauważyć, że ks. Rapacz z daru Jezusa na ołtarzu „czerpał największą miłość, która nie jest sparaliżowana wobec nienawiści, przemocy i wszystkiego, co przeraża; miłość pasterza dusz, ze względu na którą był stanowczy: Jestem gotów oddać życie za moje owce”. Odprawianie Mszy św. i adoracja Najświętszego Sakramentu dawała mu „wewnętrzną siłę i energię, zdolną przemieniać życie i świat, codzienność i historię. Z tej samej głębokiej duchowości, dla której sprowadzał spotkanych i poznanych ludzi i wydarzenia z powrotem do tajemnicy Jezusa w Eucharystii. Każdego wieczoru – jak mówią nam dokumenty i świadectwa – wchodził do kościoła, stawał przed tabernakulum, kładł się krzyżem na ziemi i tam status animarum (stan dusz) jego parafian stawał się jego modlitewnikiem, orędując za każdą poszczególną rodziną i osobę swojej wspólnoty. W ten sposób Michał Rapacz uczy nas, że Eucharystia jest nie tylko źródłem dobra, ale i jego wypełnieniem, bo w niej znajduje schronienie niepokój człowieka, jego poszukiwanie, wszelka jego potrzeba. Także i tym jest adoracja Eucharystii: oddaniem Jemu, Jezusowi Chrystusowi, całego siebie i wszystkiego, co w tym momencie potrzebuje doświadczyć Jego wyzwalającej i przemieniającej mocy”.
Każdy świadek stanowi dla nas nie tylko „piątą Ewangelię”. Jest także zaproszeniem do tego, aby z Dobrej Nowiny czerpać siłę i w ten sposób stawać się Bożym olimpijczykiem. A stawka tego wielkiego przedsięwzięcia jest większa niż życie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.