Reklama

MSZ: nie komentujemy "białej księgi"

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki oświadczył, że resort spraw zagranicznych nie będzie komentował zarzutów, które pod adresem ministerstwa i jego szefa Radosława Sikorskiego formułują w "białej księdze" ws. katastrofy smoleńskiej politycy PiS.

Reklama

"Całościowy i rzetelny polski raport lada dzień ujrzy światło dzienne" - powiedział PAP Bosacki zaznaczając, że MSZ nie będzie komentowało "białej księgi".

W prezentowanym przez PiS w czwartek materiale znalazły się zarzuty m.in. wobec MSWiA, MSZ i BOR dotyczące m.in. złego przygotowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r.

Według "białej księgi" MSZ ponosi m.in. odpowiedzialność za rezygnację z rosyjskiego nawigatora. Z kolei szef polskiej dyplomacji oskarżany jest o powierzenie organizacji wizyty prezydenta "jednemu z najgroźniejszych agentów SB". Chodzi o Tomasza Turowskiego, byłego pracownika polskiej ambasady w Moskwie, który według IPN jest kłamcą lustracyjnym.

Licząca ponad 160 stron "biała księga" podsumowuje dotychczasowe prace parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej, na czele którego stoi Antoni Macierewicz (PiS). W środę przedstawiono pierwszą część dokumentu, która mówi o odpowiedzialności po stronie rosyjskiej. Druga część dokumentu - zaprezentowana w czwartek - mówi o odpowiedzialności strony polskiej.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Niedziela
rano
5°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
2°C Poniedziałek
noc
wiecej »

Reklama