Szacuje się, że katastrofa humanitarna dotknęła już 12 mln ludzi. Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w Somalii. Susza dotyka także Etiopię, Erytreę, Dżibuti i Kenię. Istnieją uzasadnione obawy, że kryzys może rozciągnąć się na Tanzanię i Południowy Sudan.
„Potrzeba natychmiastowych działań; w przeciwnym wypadku z głodu umrą tysiące ludzi” – mówi bp Giorgio Bertin z Mogadiszu.
STUART PRICE/PAP/EPA CARITAS POLSKA ROZPOCZĘŁA ZBIÓRKĘ FUNDUSZY NA POMOC AFRYCE WSCHODNIEJ, szczegóły na: http://www.caritas.pl/news.php?id=11441&d=5
Pracownicy Caritas w Afryce dokładają wszelkich starań, aby zapewnić żywność najbardziej potrzebującym. Nieustannie zaopatrują w wodę i zapewniają ludziom opiekę zdrowotną. Trwają również prace nad przygotowaniem projektu, który pozwoli na szybkie i skutecznie działanie w obliczu klęski suszy w przyszłości.
Szacuje się, że katastrofa humanitarna dotknęła już 12 mln ludzi. Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w Somalii. Susza dotyka także Etiopię, Erytreę, Dżibuti i Kenię. Istnieją uzasadnione obawy, że kryzys może rozciągnąć się na Tanzanię i Południowy Sudan. „Potrzeba natychmiastowych działań; w przeciwnym wypadku z głodu umrą tysiące ludzi” – mówi bp Giorgio Bertin z Mogadiszu.
„Potrzebne są działania natychmiastowe – powiedział Radiu Watykańskiemu włoski misjonarz. – Chodzi o przelew gotówki, by móc kupić żywność, lekarstwa i namioty. Każda opieszałość sprawi, że będą umierać kolejni ludzie, szczególnie małe dzieci. Obecna susza ma tak katastrofalne skutki, ponieważ pogłębia i tak już dramatyczną sytuację w kraju pozbawionym praktycznie od 20 lat sprawnie działającego aparatu państwa. Niestety w ubiegłych latach wiele organizacji humanitarnych musiało zawiesić swą działalność z powodu braku bezpieczeństwa. Trzeba doprowadzić do tego, że państwo zacznie wreszcie funkcjonować. Nie można przecież w nieskończoność negocjować tylko z wodzami plemiennymi, a poza Mogadiszu jest to aktualnie niemożliwe. Ufajmy, że nie powtórzy się tragedia z 1992 r. Wówczas z powodu głodu i zamieszek zmarło pół miliona ludzi. Mam nadzieję, że tym razem wspólnota międzynarodowa zadziała skuteczniej i rzeczywista pomoc dotrze do Somalijczyków.
Caritas w pierwszym rzędzie niesie pomoc kobietom, dzieciom, ludziom starszym i chorym. Otrzymują oni żywność i wodę. Organizacja pomaga też w utrzymaniu przy życiu hodowanego bydła, które dla tysięcy rodzin jest jedynym źródłem utrzymania czy też chociażby źródłem mleka.
* * *
KATE HOLT/UNICEF/PAP/EPA Szacuje się, że katastrofa humanitarna dotknęła już 12 mln ludzi. Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w Somalii. Susza dotyka także Etiopię, Erytreę, Dżibuti i Kenię. Śmiertelność wśród uchodźców somalijskich w Etiopii jest wyjątkowo wysoka, zwłaszcza wśród dzieci, wskutek poważnych problemów wynikających z niedożywienia - poinformował we wtorek Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR).
"Sytuacja w Dolo Ado jest straszna" - ocenił przedstawiciel UNHCR ds. zdrowia publicznego Paul Spiegel, mówiąc o obozie uchodźców w okolicach etiopskiego miasta, gdzie w ostatnich tygodniach schroniły się tysiące somalijskich uchodźców, którzy uciekają przed suszą w swoim kraju.
Stopa śmiertelności w czerwcu wyniosła 7,4 zmarłych dziennie na 10 tys. ludzi - znacznie powyżej średniej wynoszącej 0,5 dla regionu subsaharyjskiego i sytuacji kryzysowych, dla których wskaźnik ten wynosi jeden zgon dziennie.
Wskaźnik jest "większy 15 razy od średniej i ofiarą padają głównie dzieci do lat pięciu" - zaznaczył Spiegel, dodając, że stopa śmiertelności wśród dzieci jest zwykle ponad dwukrotnie wyższa od średniej dla całej populacji.
Ogłoszono klęskę głodu, która według kryteriów ONZ ma miejsce, kiedy śmiertelność wynosi ponad dwa zgony dziennie na 10 tys. osób i kiedy 30 proc. populacji danego regionu umiera na skutek głodu.
Rzecznik UNHCR Adrian Edwards podkreślił, że kryteria te muszą być spełnione dla całego regionu, podczas gdy dane UNHCR tylko odzwierciedlają sytuację wśród uchodźców przebywających w obozach.
Na poważne niedożywienie cierpi 26,8 proc. ludzi w obozach uchodźców - poinformował Spiegel.
Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) zorganizuje w poniedziałek pilne spotkanie ministrów w sprawie pomocy dla Somalii z uwagi na panującą tam wyjątkową suszę.
12 milionom osób w Rogu Afryki brakuje żywności na skutek suszy i konfliktów zbrojnych - powiedział agencji AFP ekonomista Shukri Ahmed z FAO. Susza dotknęła szczególnie Dżibuti, Etiopię, Kenię, Somalię i Ugandę i od tygodni organizacje humanitarne ponawiają apele o pomoc dla tych krajów.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.