- O godz. 9.50 kurs franka szwajcarskiego wynosił 3.69 zł. Ok. 9.00 jego kurs osiągnął rekord - 3,74 zł.
O 9.50 euro kosztowało 4,027 zł, zaś dolar 2,83 zł.
W środę rano kurs EUR/CHF spadł poniżej poziomu 1,08 i nie można wykluczyć, że to było minimum w trendzie spadkowym. Bank Szwajcarii wydał bowiem bardzo zdecydowany komunikat i wprowadza szereg zmian w polityce, a wszystkie mają na celu osłabienie franka - podają analitycy domu maklerskiego X-Trade Brokers w komentarzu.
Ich zdaniem, jeśli nie uda się powstrzymać wzrostu rentowności obligacji włoskich i hiszpańskich, Bank Szwajcarii będzie miał trudne zadanie. Tuż przed godziną 10.00 kurs EUR/CHF wynosił 1,1055. Za franka trzeba było zapłacić też 3,6420 złotego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.