Siły lojalne wobec Muammara Kadafiego starły się z libijskimi powstańcami w nocy z soboty na niedzielę, w odległości kilku kilometrów od głównego przejścia granicznego na granicy z Tunezją - podała agencja Reuters, powołując się na relacje świadków.
Według tunezyjskiego przedsiębiorcy, do starć doszło w mieście Abu Kammasz, nad Morzem Śródziemnym, ok. 10 km od przejścia w Ras Dżdir, które jest kontrolowane przez siły Kadafiego.
"Tunezyjska policja powiedziała, żebyśmy nie szli na stronę libijską. Ja próbowałem, ale musiałem zawrócić przez (toczące się) walki" - powiedział.
Zdaniem innego świadka "powstańcy i oddziały Kadafiego walczą o kontrolę nad przejściem w Ras Dżdir".
Siły reżimu rozmieściły czołgi i inną broń ciężką, by bronić przejścia. Prowadzi przez nie trasa zaopatrzeniowa dla libijskiej stolicy, Trypolisu, gdzie przebywają przedstawiciele reżimu.
Wcześniej tego dnia nadchodziły sprzeczne doniesienia na temat sytuacji w Zawii, położonej 50 km na zachód od stolicy. Rząd stwierdził, że sprawuje kontrolę nad całym miastem, podczas gdy rzecznik powstańców powiedział, że obie strony znajdują się na jego obszarze i prowadzą ze sobą walkę.
Zawija ma strategiczne znaczenie, bo przechodzi przez nią szlak łączący Trypolis z Tunezją.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru."
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia."
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.