Tradycyjnie już dziesiątki tysięcy Łotyszy przybyło na dzisiejsze uroczystości do maryjnego sanktuarium w Agłonie. W czasie trzydniowego odpustu wspominano wizytę Jana Pawła II na Łotwie. Uroczystościom po raz pierwszy przewodniczył metropolita Ryski, abp Zbigniew Stankiewicz, który apelował o zrobienie w łotewskim społeczeństwie miejsca dla Chrystusa.
Cześć wiernych drogę do Agłony przemierzyło pieszo, idąc kilka dni lub nawet kilka tygodni. W sumie pieszo lub na rowerach do sanktuarium przybyło półtora tysiąca pielgrzymów w 37 grupach.
Główną Eucharystię w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na placu przed bazyliką odprawił metropolita ryski, abp Zbigniew Stankiewicz. W homilii stwierdził, że w „ostatnich dwudziestu latach polityka i gospodarka Łotwy nie były poddane zbawczemu działaniu Jezusa Chrystusa”. Zachęcił zebranych, by przeprosili Go za swe grzechy i zaprosili do serc, tak by On przemienił ich życie.
W liturgii uczestniczył m.in. prezydent Łotwy Andris Berzinsz, marszalek Sejmu Solvita Aboltinia oraz były prezydent Valdis Zatlers.
W wigilię uroczystości świętego biskupa Meinarda, apostoła Łotwy, w bazylice młodzi opowiadali o Bożym działaniu w ich życiu. Z kolei wczoraj pielgrzymi korzystali z sakramentu pojednania, modlili się przed obrazem Matki Boskiej Agłońskiej oraz wysłuchali wykładu o tym, kim jest człowiek i czym jest wiara, prawda, celibat. Uczono się modlitwy poprzez taniec. Wielu pielgrzymów zwiedziło otwartą w krypcie bazyliki wystawę poświęconą wizycie na Łotwie bł. Jana Pawła II. Tradycyjnie już rzesze wiernych zgromadziła wieczorna Droga Krzyżowa. Prowadzący rozważania biskup diecezji agłońsko-rezekneńskiej, zapraszał wszystkich, by naśladowali Chrystusa nie jako turyści, czy obojętni widzowie, ale jako ci, co „trzymają się szorstkiego drzewa krzyża”.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.