W Bośni i Hercegowinie żyjemy w pokoju, ale za cenę niesprawiedliwości. Tolerowanie takiej sytuacji skutkuje jednak radykalizacją postaw, co wcześniej czy później może doprowadzić do eksplozji – uważa sekretarz generalny tamtejszego episkopatu.
Zdaniem ks. Ivo Tomaševića, 16 lat po zawarciu porozumienia w Dayton należy powiedzieć, iż było ono niesprawiedliwe. Daje bowiem decydujący głos muzułmanom, bez zagwarantowania praw mniejszości. My nie czujemy się w tym kraju bezpiecznie – podkreśla katolicki duchowny, zaznaczając, że do takich warunków nie chcą też wracać uchodźcy. Tylko 3 proc. katolików, którzy opuścili Bośnię i Hercegowinę w czasie konfliktu, powróciło do dawnej ojczyzny. W tym sensie powojenne regulacje usankcjonowały czystki etniczne – dodaje sekretarz generalny episkopatu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.