Rosjanie chcą przeciąć ważne trasy logistyczne.
Trwają intensywne walki na kierunku pokrowskim w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, gdzie siły rosyjskie próbują przełamać ukraińską obronę i przeciąć ważne trasy logistyczne - powiadomiły we wtorek ukraińskie źródła wojskowe i eksperci.
Dla wsparcia obecnych tam wojsk skierowano 1. Korpus Gwardii Narodowej Ukrainy Azow. Według projektu analitycznego DeepState Rosjanie poczynili postępy w kierunku miejscowości Dobropilla, na północny zachód od Pokrowska, gdzie przesunęli się o 10 km w głąb ukraińskich pozycji i zajęli obszar o powierzchni do 23 km kwadratowych.
Zagrożona jest ważna dla logistyki ukraińskich wojsk trasa Pokrowsk-Dobropilla-Kramatorsk - przekazał DeepState.
"Po ostatecznym umocnieniu się (Rosjan) i zgromadzeniu sił nastąpią nieuchronne próby posuwania się w głąb terytorium, a także będą wysyłane zespoły dronów, które utrudnią reorganizację alternatywnej logistyki oraz utrzymanie przez Siły Obrony okolicznych pozycji. Jeśli rozwój wydarzeń się nie zmieni, możemy okazać się w sytuacji, kiedy Dobropillia upadnie szybciej niż Pokrowsk" - napisano w komunikacie. (https://t.me/DeepStateUA/22298)
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszej analizie, że określanie rosyjskich postępów w rejonie Dobropilla przełomem jest przedwczesne, "choć bardzo prawdopodobne jest, że rosyjskie siły będą dążyć w najbliższych dniach do przekształcenia swoich taktycznych zdobyczy w przełom operacyjny".
Zdaniem ISW kolejne dni działań w rejonie Pokrowska mogą być kluczowe dla zdolności Ukrainy do powstrzymania przyspieszonego postępu Rosjan na północ i północny zachód od Pokrowska.
"Rosja prawdopodobnie koncentruje się na postępach w kierunku Dobropilla, aby stworzyć warunki informacyjne przed zaplanowanym na 15 sierpnia szczytem USA-Rosja" - podkreślił ISW.
Tymczasem dowództwo strategiczne Sił Zbrojnych Ukrainy przekazało we wtorek, że informacje o przełamaniu przez wojska rosyjskie linii obrony w pobliżu Dobropilla nie odzwierciedlają faktów. (https://t.me/AFUStratCom/30757)
"Jak wiadomo, Rosjanie stosują taktykę przenikania małymi grupami za pierwszą linię obrony, ponosząc przy tym duże straty wśród personelu, co miało miejsce w rejonie Dobropilla. Niewielka grupa wroga obeszła ukraińskie pozycje i próbowała ukryć się na naszych tyłach, jednak Siły Obrony udaremniły takie próby. Podobna sytuacja miała miejsce tydzień temu w Pokrowsku, gdy mała grupa dywersyjno-rozpoznawcza wroga próbowała przeniknąć, jednak nie odniosła sukcesu" - oświadczyło dowództwo w komunikacie.
Z Kijowa Jarosław Junko
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.