Rodzice przedszkolaków w Warszawie nie będą płacili za opiekę nad dziećmi od otwarcia placówki do godziny 13, a po godz. 13 obowiązywać będzie jednolita stawka 2,6 zł za godzinę - wynika z projektu uchwały rady miasta. Projekt ma być głosowany 22 września.
Obecnie obowiązujące stawki za opiekę przedszkolną wynoszą: 1,8 zł do godziny ósmej rano i po 16. oraz 3,5 zł za godzinę między 13 a 16.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczyła we wtorek zamiar zmiany w opłatach nowymi informacjami o sytuacji w innych miastach. "Kiedy w czerwcu przyjęliśmy tę uchwałę (o stawkach opłat - PAP), wzorowaliśmy się praktycznie tylko na Krakowie, ponieważ wydawało nam się prostsze przyjęcie systemu krakowskiego, nieco pomniejszonego jeśli chodzi o odpłatność za godziny. W tej chwili przeanalizowaliśmy sytuację w pięciu miastach, m.in. we Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku" - powiedziała.
Bez zmian pozostają progi dochodowe - poinformowała Gronkiewicz-Waltz. "Edukacja przedszkolna będzie bezpłatna przy dochodzie do 1039 zł, a przy dochodach 1040-1386 zł ulga wynosi 50 proc." - podkreśliła.
Poinformowała też o planach wprowadzenia ulgi związanej z liczbą dzieci w rodzinie. "Jeśli drugie, lub kolejne dziecko chodzi do przedszkola, to za każde dziecko przysługiwać będzie 75 proc. ulgi" - powiedziała prezydent. Utrzymany zostanie zwrot należności za nieobecności dziecka w przedszkolu.
Gronkiewicz-Waltz zastrzegła jednak, że stawka ta ulegnie z czasem waloryzacji, czyli jeśli w górę pójdą stawki wynagrodzeń minimalnych, wzrośnie także stawka opłat za przedszkola.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".