Ośmiu chasydzkich pielgrzymów przybyłych do Humania na Ukrainie do grobu słynnego rabina Nachmana deportowano do Izraela za "chuligaństwo" i "wykroczenia administracyjne" - poinformowała wczoraj rzeczniczka ukraińskiego MSW Wiktoria Kusznir.
Rzeczniczka powiedziała w piątek agencji Interfax-Ukraina, że w tym roku w tygodniach poprzedzających żydowski Nowy Rok - święto Rosz ha-Szana (28 września) - w Humaniu (środkowa Ukraina) nie doszło do żadnych poważnych incydentów, były jedynie drobne naruszenia prawa.
Wcześniej, jak pisze AFP, lokalny oddział nacjonalistycznej partii Swoboda zapowiedział na niedzielę akcję protestu przeciwko, jak to nazwano, agresji chasydów wobec Ukraińców w Humaniu.
Przedstawiciel władz Humania oświadczył, że planowana akcja "Humań bez chasydów" jest "prowokowaniem rozlewu krwi i podsycaniem nienawiści etnicznej".
Rabin Nachman, zwany też Nachmanem Bracławskim, do którego grobu pielgrzymują chasydzi, był jednym z najsłynniejszych mistyków żydowskich. Każdego roku jego mogiłę w Humaniu odwiedza tysiące pielgrzymów. W ubiegłym roku, w związku z 200. rocznicą śmierci Nachmana, do Humania przyjechało ok. 24 tysięcy pielgrzymów z 23 państw świata.
W ubiegłym roku z Humania wydalono dziesięciu chasydów, którzy w trakcie dorocznej pielgrzymki do grobu rabina Nachmana pobili dwójkę mieszkańców tego miasta.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.