Współtwórca serii komiksów o Asteriksie ogłosił, że nie będzie już dłużej tworzył przygód sympatycznego Gala.
Jak donosi prasa nad Sekwaną, znany francuski rysownik włoskiego pochodzenia Albert Uderzo, który przez ostatnie ponad 30 lat był jednocześnie autorem rysunków i scenarzystą przygód o Asteriksie, postanowił zakończyć swoją pracę nad cyklem. Teraz będzie nad nim pracowało trzech autorów.
"Wszyscy wiedzą - tłumaczył w jednym z wywiadów Uderzo - że od lat mam problem z moją ręką i nie jestem w stanie już posługiwać się moim pędzlem, aby rysować".
"Ojciec" Asteriksa uspokaja jednak czytelników, że mimo to nowe przygody słynnego małego Gala z sumiastymi wąsami nie przestaną się pokazywać. 84-letni Uderzo postanowił tylko przekazać pałeczkę młodszemu pokoleniu.
Według dziennika "Le Figaro", nowym scenarzystą przygód Asteriksa zostanie Jean-Yves Ferri, znany jako autor wydanego w 2007 roku satyrycznego komiksu "De Gaulle na plaży", w którym ośmielił się przedstawić narodowego idola Francuzów w szortach i japonkach. "Le Figaro" twierdzi, że Uderzo, którego zachwyciły talent i poczucie humoru Ferriego, zaproponował mu pracę nad dalszymi odcinkami serii.
Ostatnim - jak dotąd - albumem o przygodach dzielnych Galów jest "Rocznica urodzin Asteriksa i Obeliksa - Złota księga" z 2009 r. Polskim wydawcą komiksu jest Egmont Z kolei rysowaniem serii zajmą się od tej pory współpracownicy Uderzo - bracia Frederic i Thierry Mebarki.
Ukazanie się kolejnej, już 35. części cyklu o Asteriksie, zaplanowano na koniec przyszłego roku. Uderzo zapowiedział, że - mimo "przejścia na emeryturę" - będzie jednak przyglądał się bacznie pracy nowych autorów.
Asterix wraz ze swoim towarzyszem Obeliksem i innymi kompanami pojawili się po raz pierwszy na łamach magazynu komiksowego "Pilote" w październiku 1959 r. Scenariusz serii pisał Rene Goscinny, autor m.in. serii o "Mikołajku" i "Lucky Luke'u", a rysunkami zajmował się Albert Uderzo. Ich współpraca trwała prawie dwadzieścia lat; po śmierci Goscinny'ego w 1977 roku Uderzo samodzielnie kontynuuje pracę nad cyklem.
Do tej pory sprzedano na świecie 350 milionów egzemplarzy albumów o Asteriksie w ponad 100 językach.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.