Reklama

Z ulicy diabła ku dolinie Luangwa

Mieszkańcy wiosek na ternie misji Lumimba zaproponowali by przenieść obchody Bożego Narodzenia na czerwiec, a Wielkanoc na październik. Chcą świętować, ale czas na pracę i świętowanie wyznaczają tu… opady deszczu

Reklama

Jacek pożycza jej pieniądze. Kupi za nie węgiel drzewny na sąsiednim targu. Potem przyniesie do Soweto i tu sprzeda. Może się uda rozkręcić biznes. Na najbliższy czas. Może w końcu opuści to miejsce.

Promienie słońca wlewają się obficie w wąską uliczkę, cuchnąca moczem i resztkami rozkładających się warzyw. Duże oczy malutkiej Suzanne się śmieją. Dziecko ufa. Dla niej jest po prostu  mama. I dobry wujek Izaak, do którego mówi „tata”.  

Zobacz film:

o.

.

Przodkowie są blisko

Opuszczamy Lusakę przed czwartą rano, kierując się w stronę misji Lumimba. – Pierwsze 600 km pójdzie gładko. Potem „trochę” potrzęsie – mówi Jacek. Kilkanaście godzin po dziurach zambijskiej „krajówki” i ostatnie 200 km przez busz – pozostawiają niezatarte wrażenia. O zmierzchu docieramy do misji.

Parę dni przed naszym przybyciem do Lumimba, we wsi był pogrzeb. Życie w wiosce wtedy zamiera a wszyscy udają się domu zmarłego. - Dla ludzi to bardzo ważne, byśmy jako misjonarze spędzali z nimi ten czas. Doceniają to – opowiada Paweł Mazurek, lublinianin. Od roku na placówce.. a już proboszcz.

Z ulicy diabła ku dolinie Luangwa   Krzysztof Błażyca Wioski na terenie parku Luambe „Trumnę” sporządza się tu z powiązanych ze sobą patyków. Przez pierwszy dzień ciało zawinięte w koc spoczywa w domu. Ludzie modlą się przy ciele. Śpiewają pieśni o zmartwychwstaniu. Potem siadają w grupach. Mężczyźni i kobiety osobno. Nawet małżeństwa nie siedzą razem. Żałoba trwa przez około dwa, trzy dni. Cmentarz jest poza wioską, po drugiej stronie rzeki. Mszy pogrzebowej się nie odprawia. Chowa się człowieka i… zapomina o nim.

- Tu nie ma zwyczaju odwiedzania grobów po pogrzebie. Ludzie unikają cmentarzy. Według tradycyjnych wierzeń, ten kto chodzi cmentarz jest albo wiedźmą lub czarownikiem – wyjaśnia Paweł. - Poza tym ludzie wierzą, że gdy ktoś umiera to przechodzi do przodków. A przodkowie są blisko żyjących.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama