Pięć osób zginęło w czwartek na północy Białorusi w pobliżu granicy z Litwą w katastrofie śmigłowca służb granicznych. Na pokładzie było dwóch pilotów oraz troje dziennikarzy z ekipy telewizji Sojuz.
Śmigłowiec Ecureuil AS 355 NP rozbił się kilometr od granicy, w pobliżu wsi Wilejty w rejonie postawskim. Jak podaje państwowa agencja BiełTA, maszyna wykonywała lot służbowy, a dziennikarze przygotowywali reportaż.
Na miejsce wypadku udał się szef białoruskiego Państwowego Komitetu Pogranicznego Ihar Raczkouski.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.