Według wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców w zeszłym roku podczas niesienia pomocy potrzebującym zginęło, zostało porwanych lub odniosło rany 242 pracowników misji humanitarnych.
Co najmniej 780 poniosło śmierć w ciągu ostatnich dziesięciu lat. – Każda misja wiąże się z ryzykiem. Aby je ograniczyć, nim wyślemy naszych pracowników w dany region, prowadzimy dialog ze stronami konfliktu. Musimy dostać zielone światło i gwarancje bezpieczeństwa, bo poruszamy się bez eskorty – mówi „Rzeczpospolitej” Carla Haddad Mardini z Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
Nowy Metropolita Katowicki w rozmowie z PAP o sytuacji Kościoła w Polsce dziś.
Te zakupy "znacznie osłabiają one waszą pozycję negocjacyjną i siłę przetargową wobec Rosji".