Normalny człowiek wierzy w Boga, uczestniczy w Eucharystii (przyjmuje sakrament Komunii), a jeśli zdarzy mu się upadek (zgrzeszyć), to ze skruchą i żalem go wyznaje w konfesjonale, postanawiając poprawę. Wg mnie, normalnych chrześcijan, wśród zadeklarowanych katolików jest tylko ok.5%. Z Twojego wpisu wynika, że jesteś co prawda w większości, ale to nie jest normalne.
Kogo próbujesz sprowokować? Oczywiste jest, że KAŻDA 'Normalna" osoba nie będzie pozwalać na poniżanie wyznawanych wartości, które są nieodłącznymi walorami jej życia. Oczywiście do postawienia się trzeba mieć odwagę oraz wyrobione własne zdanie. Pokój z Tobą!
Doda nie mówiła o Gapciu, który nie istnieje i nie istniał. Doda twierdziła to co twierdziła o autorach ksiąg Pisma świętego. O osobach, które żyły co prawda dość dawno, ale ich przekaz jest dla nas cenny. Nie mamy żadnych podstaw aby twierdzić, że został stworzony w pijanym amoku. Doda nie tylko odnosi się do naszej wiary, lecz także wydaje bezpodstawną opinię o konkretnych osobach. Z kontekstu wynika, że opinia ta została wyrażona w celu zdyskredytowania wartości, w które wierzymy. Ponieważ opinia została wypowiedziana przez osobę powszechnie znaną, jej skutek również jest powszechny. Konieczność ogłoszenia wyroku w tej sprawie również. Bycie osobą powszechnie znaną nie zwalnia z odpowiedzialności za słowo. Nie można oczerniać kogokolwiek, tylko dlatego, że jego wypowiedzi się nie podobają. Doda wygłosiła oszczerstwo kwestionując czyjeś dobre imię.
Co jeszcze zrobi ta kobieta dla sławy i pieniędzy? Nie przepadam za takimi celebrytami co to chcą "zabłysnąć" skandalami i szokującymi wypowiedziami. 5 tys. to w sumie nie wiele jakby nie patrzeć.
Zawsze w przypadkach wątpliwych zadaje sobie pytanie co zrobiłby w tej sprawie Jezus Chrystus. Nie jestem zbyt błyskotliwym znawcą Biblii ale o ile dobrze pamiętam Jezus powiedziałby coś w sensie"ktokolwiek jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień" . Przestańmy zajmować się Dodą. Im bardziej zwracamy uwagę na szczekającego psa tym bardziej będzie szczekał. Ostańcie w pokoju.
Aktualnie 78,24% jest za wyższą karą. A ciekawe jak wysoką? 10tys.? 100tys.? 1mln? A może po prostu stos?
Jeżeli ktoś obrazi mnie, staram się go zrozumieć, może wybaczyć. Jeżeli obrazi moją wiarę, żądam krwi. Czy tak ma być?
Wydaje mi się, że publiczne przeprosiny byłyby bardziej na miejscu, tu nie chodzi o odwet, ale dla Dody ta suma z pewnością nie dużo znaczy. Nie jestem zwolenniczką stosów ale nie wolno nam też milczeć w takich sprawach.
Ludzie otrząśnijcie się, niedługo będzie jak w Talibanie.
Wg mnie, normalnych chrześcijan, wśród zadeklarowanych katolików jest tylko ok.5%. Z Twojego wpisu wynika, że jesteś co prawda w większości, ale to nie jest normalne.
Oczywiste jest, że KAŻDA 'Normalna" osoba nie będzie pozwalać na poniżanie wyznawanych wartości, które są nieodłącznymi walorami jej życia. Oczywiście do postawienia się trzeba mieć odwagę oraz wyrobione własne zdanie.
Pokój z Tobą!
5 tys. to w sumie nie wiele jakby nie patrzeć.
Nie jestem zbyt błyskotliwym znawcą Biblii ale o ile dobrze pamiętam Jezus powiedziałby coś w sensie"ktokolwiek jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień" .
Przestańmy zajmować się Dodą. Im bardziej zwracamy uwagę na szczekającego psa tym bardziej będzie szczekał.
Ostańcie w pokoju.
Aktualnie 78,24% jest za wyższą karą. A ciekawe jak wysoką? 10tys.? 100tys.? 1mln? A może po prostu stos?
Jeżeli ktoś obrazi mnie, staram się go zrozumieć, może wybaczyć. Jeżeli obrazi moją wiarę, żądam krwi. Czy tak ma być?
konsekwencję powinien również ponieść Darski