Dwie lesbijki zwróciły się do infolinii Biura Polityki Społecznej szukającej kandydatów do prowadzenia rodzinnych domów dziecka. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl
Oferta została odrzucona, mimo że przepisy w tym przypadku ich nie dyskryminują. Małgorzata i Małgorzata są od dziesięciu lat parą. Prawo nie zezwala im na adopcję dzieci, ale nie jest już tak restrykcyjne w przypadku przepisów o rodzinnych domach dziecka (RDD). Są to placówki, w których kilkoro dzieci wychowuje się w jednym domu, jak w normalnej rodzinie, pod opieką przybranych opiekunów. Obie Małgorzaty zwróciły się do infolinii uruchomionej przez warszawskie Biuro Polityki Społecznej. - Składać wniosek wolno każdemu, ale nie wszyscy mają szansę - usłyszały. Gdyby jedna z nich zechciała ubiegać się o prowadzenie RDD jako kobieta samotna, szczegółowy wywiad środowiskowy i tak wykryłby jej związek z inną kobietą i sprawa byłaby przegrana. W ustawie nie jest napisane wprost, kto ma prowadzić dom dziecka. - Ale to musi być modelowa rodzina - ucina Alicja Macińska, psycholog zajmująca się kwalifikowaniem kandydatów do prowadzenia domów.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.