Na wciąż powtarzające się ataki wietnamskich mediów na Kościół i prowokacyjne ćwiczenia wojskowe katolicy diecezji Vinh stale odpowiadają wspólną modlitwą.
W niedzielę 6 października ok. 50 tys. wiernych zgromadziło w Thuan Nghia na kolejnej już Mszy o pokój i sprawiedliwość. Przybyli z 13 parafii tamtejszego dekanatu. Nieśli w milczeniu flagi watykańskie i transparenty z żądaniami zwolnienia dwóch katolików z parafii My Yen w diecezji Vinh, przetrzymywanych od czerwca bezprawnie w więzieniu, oraz zaprzestania prześladowania katolików. W tych intencjach modlono się też podczas Mszy koncelebrowanej przez 20 księży.
50 tys. wiernych wzięło udział w Mszy, mimo że przez tamtejsze tereny przeszedł niedawno tajfun, niszcząc drogi i budynki, także kościoły. W pobliżu zgromadzenia liturgicznego wojsko i komunistyczna paramilitarna organizacja młodzieżowa urządziły ćwiczenia w zakresie tłumienie rozruchów. Ostatnio prowadzą je one w Wietnamie często właśnie w niedziele, opodal miejsc nabożeństw, aby zastraszyć wiernych.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.