W modlitwach używanych dziś w żydowskiej liturgii nie ma żadnych bezpośrednich odniesień do chrześcijan - uważa główny rabin Rzymu.
Riccardo Di Segni wydał 9 marca komunikat w związku z wypowiedzią watykańskiego sekretarza stanu. Na zakończenie wizyty w Azerbejdżanie kard. Tarcisio Bertone mówił włoskiej agencji ANSA m.in. o potrzebie wzajemności w korygowaniu kontrowersyjnych modlitw ze strony katolików i żydów. „Nasze modlitwy – czytamy w komunikacie rzymskiego rabina – były wielokrotnie poddawane interwencjom cenzury i autocenzury. Żydowskie teksty zostały zmienione przed wiekami, na długo przed Soborem”. Riccardo Di Segni twierdzi ponadto, że żydzi nigdy nie żądali od chrześcijan nawrócenia. Natomiast modlitwa o nawrócenie żydów stale łączyła się z naciskiem misyjnym ze strony chrześcijańskiej. Dodajmy, że najbardziej kontrowersyjny tekst żydowskiej liturgii to prośba o wytracenie odstępców, wprowadzona w I w. po Chrystusie do modlitwy „Osiemnastu Błogosławieństw” właśnie z myślą o chrześcijanach. Później jednak terminowi „odstępcy” nadawano inne znaczenie lub nawet go pomijano. We wspomnianym wywiadzie dla agencji ANSA kard. Bertone zwrócił 9 marca uwagę, że nowa modlitwa wielkopiątkowa za żydów jest przeznaczona jedynie dla pewnego środowiska w obrębie Kościoła. Co więcej, to środowisko tradycjonalistów było w ten sposób zmuszone zrobić duży krok naprzód właśnie gdy chodzi o stosunek do żydów i o dopuszczalność zmiany brzmienia dawnych modlitw. Mówiąc o obecności w liturgii żydowskiej „modlitw, które mogłyby, albo wręcz powinny zostać zmienione”, watykański sekretarz stanu powołał się na opinię „znakomitych przedstawicieli judaizmu”, choć nie wymienił nikogo z nazwiska. Opowiedział się przeciwko wymuszaniu konwersji, ale za proponowaniem własnej wiary z najwyższym szacunkiem dla drugiej strony. Do sprawy wielkopiątkowej modlitwy nawiązał też główny rabin aszkenazyjski Izraela, Yona Metzger. Przybył on do Włoch, by 9 marca uczestniczyć we wprowadzeniu w urząd nowego głównego rabina Triestu, Davida Margalita. W ceremonii wziął udział m.in. miejscowy biskup Eugenio Ravignani. Zdaniem izraelskiego rabina intencją Kościoła przy wprowadzeniu nowej modlitwy nie było zaszkodzenie żydom, ale wybrano czas niewłaściwy – również ze względu na problem terroryzmu. „Tym niemniej nasz długi dialog z Watykanem trwa” – powiedział rabin Metzger. Kontynuację dialogu potwierdził też kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan zapowiedział przyjazd w tych dniach do Watykanu rabinów z Jerozolimy celem rozmów o nowej wielkopiątkowej modlitwie. Delegacja ma się spotkać również z kard. Bertone, który wyda oświadczenie w tej sprawie. Kard. Kasper stoi na czele watykańskiej Komisji Kontaktów Religijnych z Judaizmem. Wspomnianych informacji udzielił 4 marca, podczas prezentacji książki dedykowanej mu na 75. urodziny, które obchodził dzień później.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.