Zawodnik pierwszej ligi piłkarskiej w USA postanowił wstąpić do seminarium duchownego, aby przygotować się do kapłaństwa.
26-letni Chase Hilgenbrinck grał ostatnio jako obrońca w zespole New England Revolution, który na początku lipca pokonał drużynę Davida Beckhama – Los Angeles Galaxy. „Cieszę się, że będę mógł pełnić posługę sakramentalną i być z ludźmi w najważniejszych chwilach ich życia” – powiedział dziennikarzom przyszły seminarzysta. Zawodnik, który już od piątego roku życia grał w piłkę, jest szczęśliwy, że wiadomość o jego powołaniu jest świadectwem wiary dla wielu ludzi. Wyznał, że szczególne znaczenie miał dla niego okres pobytu w Chile. Przebywanie za granicą sprzyjało intensywnym poszukiwaniom duchowym. „Moją osobistą więź z Chrystusem umocniła modlitwa i częste przyjmowanie sakramentów. Pozwoliło to na rozproszenie lęków, związanych z pójściem za głosem powołania” – powiedział dziennikarzom Hilgenbrinck. W sierpniu podejmie studia w Wyższym Seminarium Duchownym, jako kleryk rodzinnej diecezji Peoria, w stanie Illinois.
Twierdzi też, że nie żądał od Zełenskiego oddania Rosji Donbasu
W zasadzie doraźnie wykonujemy egzekucje na osobach oskarżonych o coś. To okropny pomysł.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.