Co najmniej 23 osoby zginęły, a 39 zostało rannych w środę w zamachu bombowym na popularnym bazarze na przedmieściach stolicy Pakistanu, Islamabadu - poinformowały siły bezpieczeństwa i służby medyczne.
Około pięciokilogramowy ładunek wybuchowy był ukryty w kartonie z owocami. Bomba eksplodowała o godz. 8 czasu lokalnego (godz. 5 w Polsce), gdy na targowisku przebywało ok. 3 tys. osób - powiedział przedstawiciel policji Sultan Mehmud. W wyniku wybuchu powstał krater o średnicy 1,5 metra.
Choć w wielu pakistańskich miastach, np. w Peszawarze na północnym zachodzie lub Karaczi na południu kraju, często dochodzi do zamachów, to w stolicy jest względnie bezpiecznie.
Nikt nie przyznał się na razie do środowego ataku.
Aby wznowić negocjacje pokojowe, rząd w Islamabadzie i pakistańscy talibowie z koalicji zbrojnych grup islamistycznych Tahreek-e-Taliban Pakistan (TTP) zgodzili się przestrzegać zawieszenia broni. W ubiegłym tygodniu talibowie przedłużyli rozejm do 10 kwietnia i zażądali zwolnienia z więzień 300 swoich zwolenników. Chcą też, aby pakistańskie wojsko wycofało się z niektórych terytoriów plemiennych przy granicy z Afganistanem.
Na początku marca jedna z rebelianckich frakcji zerwała rozejm, przeprowadzając samobójczy atak na budynek sądu w centrum Islamabadu. Zginęło w nim 11 osób. Był to najkrwawszy zamach w stolicy Pakistanu od 2008 roku, gdy w ataku na hotel Marriott śmierć poniosło ponad 50 osób.
Ponadto mimo niedawnego rozejmu wojska pakistańskie bombardowały pozycje zajmowane przez talibów.
Z opublikowanego niedawno raportu Pakistańskiego Instytutu Studiów Pokojowych (PIPS) wynika, że w ubiegłym roku w Pakistanie miało miejsce 1700 zamachów terrorystycznych, z których ponad 60 proc. przeprowadziło TTP i sojusznicy tego ugrupowania. W atakach tych zginęło ok. 2,5 tys. ludzi, czyli prawie 20 proc. więcej niż w 2012 roku.
Talibowie dążą do obalenia demokratycznie wybranego rządu i utworzenia w Pakistanie państwa opartego na prawie islamskim, szariacie.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.