Trzech dziewiętnastolatków, podejrzanych o zdewastowanie cmentarza w Połańcu przesłuchano 1 lipca w Prokuraturze Rejonowej w Staszowie. Postawiono im zarzuty zniszczenia cmentarnej kaplicy i kilkudziesięciu nagrobków na kwotę ponad 2 tys. zł.
Nastoletni sprawcy, mieszkańcy Połańca, parę minut po północy 30 czerwca br. zdemolowali cmentarną kaplicę oraz dokonali zniszczeń 67 nagrobków i pomników.
– Na 7 grobach zniszczono kamienne wazony. Następnie rzucając ich fragmentami uszkodzili w cmentarnej kaplicy okna, elewację i jej wnętrze oraz rozbili na 60 grobach znicze i flakony – wylicza w rozmowie z KAI Mariusz Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
- Straty wciąż są szacowane. Wstępnie wyliczono je na ponad 2 tys. zł. Młodzi mężczyźni będą odpowiadali za dokonane zniszczenia, zbezczeszczenie miejsca kultu religijnego i chuligaństwo – dodaje oficer prasowy. Sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.