Około 200 działaczy Nowoczesnej z Poznania, Lublina, Opola i Bydgoszczy odchodzi z partii i chce utworzyć nowe ugrupowania - Polską Partię Centro-Demokratyczną - informuje "Gazeta Wyborcza".
"Chcemy być w partii obywatelskiej, a nie rządzonej odgórnie z Warszawy" - mówi "Gazecie Wyborczej" Tomasz Korzan z Poznania, do niedawna członek Nowoczesnej. "Mieliśmy kilka partii rządzonych wodzowsko, jak PiS, czy ostatnio PO. Nowoczesna miałam być inna" - podkreśla Korzan.
Rozłamowcy twierdzą, że Nowoczesna, tworząc struktury lokalne, radykalnie odeszła od swych ideałów.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru twierdzi, że nic nie wie o rozłamie. Podkreśla, że informacje o rozłamie mogą pochodzić od rozżalonych osób, które nie zostały przyjęte do partii.
"Z całą pewnością nie ma aż 200 osób, które chcą od nas odejść" - przekonuje sekretarz generalny Nowoczesnej Adam Szłapka. Według niego - jak pisze "GW" - część osób jest sfrustrowana, bo nie udało im się objąć stanowisk w strukturach, dlatego rozpuszczają pogłoski o rozłamie w partii.
MRiRW: wszystko wskazuje, że szczątki dzika z ASF celowo przeniesiono do zagłębia hodowli trzody.
"Znamy każdą trasę, znamy każdy dom, wiemy, gdzie produkują te śmieci".
Podstawa będzie wprowadzana w życie wraz z nowymi podręcznikami od 1 września 2027 r.
Procentowo najwięcej uczniów chodzi na religię w Rzeszowie, najmniej we Wrocławiu.
Ich zdaniem reforma "likwiduje fundamenty polskiej edukacji".