W klasztorze franciszkanów-reformatów w Kętach na Podbeskidziu rozpoczynają się uroczystości odpustu Porcjunkuli. Organizowane są one nieprzerwanie od 300 lat. Kulminacyjnymi ich momentami będzie Pasterka Maryjna odprawiona o północy z 1 na 2 sierpnia oraz niedzielna Msza odpustowa.
Gwardian klasztoru przypomina, że odpust nieodmiennie łączy się z nawróceniem i postanowieniem zerwania z grzechami i złymi przyzwyczajeniami. „O to prosił Franciszek, aby każdy, kto wejdzie do tej kaplicy Porcjunkuli, zwróci się do kapłana z prośbą o spowiedź, otrzymał nie tylko odpuszczenie grzechów, ale także win i kar, które na nim ciążą – powiedział o. Bernard Jan Potępa OFM. – Istota odpustu jest w dalszym ciągu podkreślana. W przeżyciu nawrócenia i przeżyciu tego odpustu mają pomagać kazania, które są głoszone na wszystkich Mszach świętych”.
Tegoroczne obchody odpustu Porcjunkuli w Kętach nawiązują do przypadającego w tym roku jubileuszu 800-lecia zatwierdzenia reguły zakonu franciszkańskiego.
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.