Organizacja separatystów baskijskich ETA wydała w niedzielę rano komunikat, w którym przyznaje się licznych zamachów, w tym dwóch, w których zginęło dwóch funkcjonariuszy Gwardii Cywilnej i jeden policjant.
W oświadczeniu wysłanym do baskijskiego dziennika Gara, ETA bierze odpowiedzialność za zamach z 30 lipca na Majorce, w którym zginęło dwóch funkcjonariuszy Gwardii Cywilnej.
W zamachu z 19 czerwca, w baskijskiej miejscowości Arrigorriaga, do którego również przyznała się ETA, zginął inspektor policji. W swoim komunikacie ETA nazywa go "oprawcą".
Ponadto ETA bierze odpowiedzialność za zamach z 29 lipca w Burgos (na północy Hiszpanii), w którym wybuch samochodu - pułapki zranił ok. 40 osób oraz za podłożenie bomby 10 lipca przed siedzibą partii socjalistycznej w Durango (w kraju Basków).
ETA (Euskadi Ta Askatasuna - Kraj Basków i Wolność) powstała 31 lipca 1959 roku. Od pierwszego zamachu, który spowodował ofiary śmiertelne w czerwcu 1968 roku, organizacji przypisuje się odpowiedzialność za śmierć 828 osób. Od 2001 roku ETA jest na liście organizacji terrorystycznych Unii Europejskiej i USA. Separatyści domagają się utworzenia niepodległego państwa baskijskiego w rejonie północnej Hiszpanii i południowo-zachodniej Francji.
ETA jest związana z partią Batasuna, zdelegalizowaną w 2003 roku, która nie reprezentacji w parlamencie.
W marcu 2006 roku separatyści z ETA ogłosili "trwałe zawieszenie broni", które umożliwiło rządowi Zapatero rozpoczęcie procesu pokojowego. Jednak już w grudniu w przeprowadzonym przez organizację zamachu na lotnisku w Madrycie zginęły dwie osoby. W czerwcu 2007 roku oficjalnie ogłoszono koniec rozejmu.
Od tego czasu policje hiszpańska i francuska przeprowadziły wiele operacji, w wyniku których aresztowano ponad 100 osób. W listopadzie ubiegłego roku zatrzymany został m.in. domniemany dowódca wojskowy Garikoitz Aspiazu Rubina, alias Txeroki.
Rzecznik misji ONZ w Ituri na wschodzie DRK Jean Tobie Okala określił atak mianem "krwawej łaźni".
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.