Turecka policja użyła w środę gazów łzawiących i armatek wodnych do rozpędzenia w drugim dniu z rzędu grupy protestujących przeciwko dorocznemu spotkaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Banku Światowego w Stambule - poinformowała agencja Reutera, powołując się na świadków.
Około 300 manifestantów, głównie związkowców, członków organizacji lewicowych i anarchistów, starło się z policją kilkaset metrów od miejsca, gdzie trwają obrady MFW i Banku Światowego. Demonstranci obrzucili policję kamieniami.
Jak poinformowała AFP, służby bezpieczeństwa dokonały zatrzymań. Nie podano jednak, ile osób zostało nimi objętych. We wtorek podczas podobnych manifestacji stambulska policja aresztowała około 80 z 2000 demonstrantów.
Rozpoczęte we wtorek spotkanie MWF i Banku Światowego kończy się w środę. Na czas obrad do zapewnienia bezpieczeństwa zmobilizowano 10 tysięcy policjantów i 1600 funkcjonariuszy straży miejskiej.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".