O obecności Kościoła podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012 mówiono podczas obrad Konferencji Episkopatu Rzymskokatolickiego Ukrainy.
Podjęto też tematy związane z najważniejszymi wyzwaniami duszpasterskimi na przyszły rok i działalnością Caritas. Szczególną uwagę zwrócono na trudną sytuację na wschodzie Ukrainy, gdzie działalność Kościoła ma charakter misyjny. Dwudniowe spotkanie pod przewodnictwem metropolity lwowskiego abp. Mieczysława Mokrzyckiego odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym w Brzuchowicach. Sekretarz generalny ukraińskiego episkopatu bp Marian Buczek podkreśla, że nadchodzące miesiące to dla tamtejszego Kościoła także czas intensywnej modlitwy.
„W archidiecezji lwowskiej kończy się rok bł. Jakuba Strzemię. W grudniu przybędą jego relikwie. Natomiast w przyszłym roku na Ukrainę przybędą relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Ich peregrynacja zacznie się w Poniedziałek Wielkanocny w archidiecezji lwowskiej, a potem przyjęte zostaną we wszystkich diecezjach” – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Buczek. Wskazał, że w czasie spotkania omówiono także kościelne inicjatywy związane z przygotowaniami do zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012. „Musimy na to wydarzenie przygotować wiernych i kapłanów, aby pokazać światu, szczególnie Europejczykom, że Ukraina jest też krajem chrześcijańskim, który w życiu codziennym kieruje się wartościami chrześcijańskimi” – powiedział bp Buczek.
Jutro łacińscy biskupi Ukrainy wezmą udział w inauguracji pierwszego roku akademickiego w Instytucie Teologicznym św. Józefa Bilczewskiego. Na uroczystość przybędzie prymas Polski, kard. Józef Glemp.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".