Prawie 30 osób zostało rannych w wypadku autobusu relacji Warszawa-Rzeszów, do którego doszło w sobotę nad ranem w Nowej Dębie (Podkarpackie) - poinformowała PAP Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Dodała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca zahaczył o latarnię i wjechał do rowu, po czym pojazd przewrócił się na bok.
"Piętrowym autobusem firmy Polski Bus podróżowało ok. 80 osób. Do szpitali trafiło 29 osób. Na miejscu wypadku był m.in. helikopter pogotowia lotniczego. Kierwca pojazdu 58-letni mężczyzna był trzeźwy" - zaznaczyła Klee.
Wypadek wydarzył się przed godziną 6 na drodze krajowej nr 9. Trasa jest zablokowana, policja szacuje, że utrudnienia potrwać mogą jeszcze ok. 2 godzin.
To tylko zachęciłoby Moskwę do kontynuowania agresywnej polityki.
Prace naprawcze trwają wszędzie tam, gdzie pozwala na to sytuacja bezpieczeństwa.
Prezydium COMECE z niepokojem przyjęło niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.