Wrocławska prokuratura przesłuchała, w charakterze pokrzywdzonych, trzech polskich piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego. Śledztwo dotyczy wyłudzenia 500 tys. zł podczas internetowej zbiórki pieniędzy na leczenie dziecka.
Sprawa oszustwa, którego miał się dopuścić Michał S., wyszła na jaw w lipcu. S. zorganizował zbiórkę za pośrednictwem internetowych portali na leczenie rzekomo chorego na nowotwór oczu Antosia. Prokuratura ustaliła, że dziecko, którego dane podano w zbiórce internetowej, w rzeczywistości jest zdrowe, a jego rodzice nie zabiegali o pomoc. Po ujawnieniu oszustwa media podawały, że pieniądze na leczenie chłopca wpłaciło wiele znanych osób, w tym Anna i Robert Lewandowscy.
Jak powiedziała w wtorek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, w ramach prowadzonego śledztwa, we wtorek w Warszawie, wrocławski prokurator przesłuchał w charakterze pokrzywdzonych trzech polskich piłkarzy - Roberta Lewandowskiego, Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego.
"Przesłuchania odbyły się w hotelu" - sprecyzowała Klaus.
Prokurator powiedziała PAP, że dotychczas w ramach tego śledztwa przesłuchano już trzy tysiące osób. "Śledztwo prowadzone jest bardzo intensywnie, chcemy jak najszybciej zakończyć tę sprawę" - powiedziała Klaus. Poinformowała, że sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie S. do 8 stycznia.
S. jest podejrzany o wyłudzenie podczas zbiórki ponad 500 tys. zł. W sprawie poszkodowanych jest ponad 6,5 tys. osób.
Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. "Powiedział, że zorganizował internetową akcję zbiórki pieniędzy na leczenie chorego na nowotwór oka dziecka po to, by zdobyć pieniądze na swoje potrzeby. Chodziło o spłatę zadłużenia i zakup różnego rodzaju sprzętów" - mówiła wcześniej prok. Klaus.
Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".