Mieli zabić chorego brata, pomylili się.
Kiedy australijska matka dowiedziała się, że jeden z jej bliźniaków wymaga po urodzeniu zabiegu chirurgicznego z powodu wrodzonej wady serca, zdecydowała się zabić go przez późną aborcję, zamiast zapewnić opiekę. W 2011 r. Królewski Szpital Królewski w Melbourne przeprowadził egzekucję tego 32-tygodniowego niewinnego dziecka, przypadkowo wstrzykując zdrowemu bratu śmiercionośny lek - czytamy na stronie cultureshiftforlife.com.
Szpital w wydanym oświadczeniu przeprosił za zabicie zdrowego dziecka. Poinformował o prowadzonym śledztwie w tej sprawie. Zaoferował wsparcie rodzinie.
Szpital, rodzina i matka wyrazili żal tylko i wyłącznie z powodu tego, że zabito zdrowe dziecko, a nie chore. To pokazuje, że aborcja niszczy w ludziach to, co dobre. Zabija w nich człowieczeństwo.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.