Rząd Niemiec nie włączy się do dyskusji na temat masowego wydalania Romów z Francji - oświadczyła sekretarz stanu w federalnym MSW Cornelia Rogall-Grothe po poniedziałkowym międzynarodowym spotkaniu roboczym w Paryżu na temat azylu i nielegalnej imigracji.
Jak zaznaczyła, Niemcy nie komentują praktyki innych państw członkowskich Unii Europejskiej w tej kwestii.
Rogall-Grothe przypomniała, że wolność przemieszczania się jest w UE centralnym prawem. Istnieją też reguły weryfikowania tego, czy jest ono łamane.
Dodała, iż sprawa ta "zostanie z pewnością wyjaśniona" w trakcie podjętych już rozmów Komisji Europejskiej z Francją.
W ostatnim czasie Francja repatriowała przymusowo drogą lotniczą ponad 8 tys. obywateli Rumunii i Bułgarii, w większości pochodzenia romskiego. Rząd uzasadnia to posunięcie unijną dyrektywą, według której mieszkańcy UE mają prawo do dłuższego niż trzy miesiące pobytu w innym kraju unijnym tylko wtedy, gdy posiadają tam legalne środki utrzymania i ubezpieczenie chorobowe.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.