W 55 lat po powstaniu monastycznej Wspólnoty z Bose w Piemoncie w północnych Włoszech jej założyciel i wieloletni przełożony br. Enzo Bianchi musi ją opuścić. Odpowiedni dekret w tej sprawie podpisał 13 maja sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin za specjalną aprobatą Franciszka.
Chociaż nie są znane szczegóły tej decyzji, wiadomo, że chodzi o „poważne problemy związane ze sprawowaniem władzy we Wspólnocie”. Zapowiedziano, że Watykan wyśle jeszcze delegata apostolskiego „z pełnymi pełnomocnictwami” do zbadania wykonania tej decyzji.
Dokument watykański uznaje „kościelne i ekumeniczne znaczenie Wspólnoty oraz ważną rolę, jaką nadal ona odgrywa” i w tym duchu Ojciec Święty zarządził wizytację duszpasterską, „aby przezwyciężyć poważne problemy i nieporozumienia, które mogłyby osłabić lub wręcz unicestwić” tę rolę. Podkreślono, że ma to być „czas słuchania przez osoby o sprawdzonym zaufaniu i mądrości”, a list sekretarza stanu „wytyczył drogę przyszłości i nadziei, wskazując ważne linie procesu odnowy, która – jak ufamy – napełni nowym zapałem nasze życie monastyczne i ekumeniczne”.
Wewnętrzna sytuacja w Bose od dawna budziła zastrzeżenia władz kościelnych. Potwierdziła to inspekcja, przeprowadzona na polecenie papieża przez komisję, w której skład wchodzili: księża Guillermo León Arboleda Tamayo i Amedeo Cencini oraz matka Anne-Emmanuelle Devêche. Przebywali oni w klasztorze od 6 grudnia 2019 do 6 stycznia br. i w tym czasie przekonali się, że „poważne problemy” podważają „sprawowanie władzy wewnętrznej”. Opisali to w sprawozdaniu, przekazanym następnie do Watykanu.
W efekcie br. Bianchi „musi odłączyć się od Wspólnoty”, gdyż po ustąpieniu z urzędu przeora w styczniu 2017 r. nadal narzucał swoją władzę, utrudniając działalność swemu następcy – br. Luciano Manicardiemu. Wraz z założycielem Wspólnotę muszą opuścić także jego najbliżsi współpracownicy: bracia Goffredo Boselli i Lino Breda oraz siostra Antonella Casiraghi. Wszyscy oni tracą swe stanowiska w Bose – stwierdza raport komisji. Podkreślono w nim ponadto, że br. Bianchi „nie umiał w rzeczywistości wycofać się ani nawet odsunąć się na ubocze”, a zarzuty te potwierdziło kilkudziesięcioro jego współbraci, którzy „wypowiadali się w sposób nieskrępowany”.
Problemy, poruszane w sprawozdaniu komisji, ograniczają się wyłącznie do życia za murami klasztornymi i dotyczą sposobu zarządzania i administracji. Dalecy od braterskiego klimatu między „braćmi i siostrami” mnisi i mniszki Wspólnoty od lat byli „podzieleni przez nurty, waśnie i walkę o władzę” – głosi wspólny dokument trzyosobowej komisji. Zwrócono uwagę, że sytuację komplikowało „celebryctwo” założyciela, uważanego przy tym za „heretyka” przez dużą część katolickich skrajnych konserwatystów, a zarazem czczonego jako najwierniejszy punkt odniesienia duchowego i literackiego.
W najbliższym czasie z Watykanu ma przybyć delegat apostolski w osobie wspomnianego ks. Cenciniego z zadaniem czuwania nad obecnym meczącym etapem zmian tak, aby nowy przełożony br. Manicardi mógł swobodnie i bez nacisków kierować Wspólnotą. „Nareszcie” – wzdycha wielu jej członków. Pierwszym wyzwaniem jest przezwyciężenie wielkich „udręk i niezrozumienia”. Innym problemem będzie złamanie silnego oporu ze strony samego br. Bianchiego, który – według źródeł z Bose – nie pogodził się z koniecznością ustąpienia i chce nadal zajmować swe mieszkanie w klasztorze, przynajmniej te pomieszczenia, w których pisał swe prace. z których część ukazała się drukiem, często ciesząc się dużym powodzeniem u czytelników.
Watykan przypomniał, że pierwsza wizytacja apostolska w Bose odbyła się w 2014 r. i „już wówczas prośba o kontrolę wypłynęła z samej Wspólnoty za zgodą br. Enzo Bianchiego”. A zatem od co najmniej 7 lat była „napięta i problematyczna sytuacja w naszej Wspólnocie, gdy chodzi o sprawowanie władzy przez założyciela” – stwierdzili mnisi cytowani przez komisję.
77-letni obecnie Enzo Bianchi po studiach na Wydziale Ekonomii i Handlu Uniwersytetu w Turynie przeniósł się do Bose – niewielkiej miejscowości w gminie Magnano koło Serra d’Ivrea (prowincja Biella w Piemoncie) z zamiarem założenia tam wspólnoty zakonnej. W 1968 r. dołączyli doń pierwsi bracia i siostry, którzy stali się później mnichami i mniszkami – dziś jest ich prawie 80 z 5 krajów. Wspólnota od początku miała nastawienie ekumeniczne, a szczególnym obszarem jej zainteresowań było chrześcijaństwo wschodnie i dialog katolicko-prawosławny. Od wielu lat w Bose odbywają się doroczne sympozja poświęcone różnym aspektom stosunków katolicko-wschodniochrześcijańskich. 23 czerwca 2014 r. papież Franciszek przyjął br. Bianchiego na audiencji w Watykanie.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.