Kolejne cztery tomy akt, będące realizacją wniosku Rosjan o pomoc prawną ws. katastrofy smoleńskiej, przekazała Komitetowi Śledczemu Federacji Rosyjskiej Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Jeden tom (266 kart) zawiera materiały procesowe w postaci 26 protokołów przesłuchań świadków - podał w środę płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Dodał, że kolejne trzy tomy (550 kart) zawierają dokumentację obejmującą kwestie związane z połączeniami telefonów komórkowych ofiar katastrofy samolotu Tu-154M nr 101, problematykę filmów amatorskich wykonywanych na miejscu katastrofy oraz "zagadnienia pobytu polskich obywateli na miejscu katastrofy i przewożonych stamtąd do Polski przedmiotów". Rzepa nie ujawnił szczegółów.
Poinformował, że dotychczas strona polska przesłała Komitetowi Śledczemu Federacji Rosyjskiej w ramach pomocy prawnej łącznie 51 tomów akt.
Już w kwietniu br. NPW podawała, że strona polska wykonała większość wniosków Rosji o pomoc prawną w sprawie katastrofy smoleńskiej, w tym cztery w całości. Była to odpowiedź na stanowisko Rosji, że Polska nie odpowiedziała na większość rosyjskich wniosków.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.