Ludność cywilna ucieka przed kolejnym konfliktem zbrojnym, jaki wybuchł w północnej Birmie. Zacięte walki trwają tam od tygodnia.
Wielu spośród ponad 2 tys. uchodźców, schroniło się w kościołach, inni uciekają do sąsiednich Chin, zaczyna brakować środków do życia. Do starć dochodzi między wojskiem rządowym a partyzantami należącymi do mniejszości etnicznej Kaczinów. Po przewrocie wojskowym w Birmie w 1962 r. Kaczin ogłosił secesję. Jednak w 1994 r. wojsko przeprowadziło ofensywę i stan ten ponownie został włączony do Birmy, zachował jednak dużą autonomię. Od lat partyzanci domagają się jej poszerzenia. Stąd teraz kolejna eskalacja konfliktu.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.