Dawno temu okrutny król Huambo Kalunga zajadał się mięsem swoich krewnych. Ale klątwa nad nieszczęsną angolską ziemią spotęgowała się całkiem niedawno, w czasie najdłuższej wojny Afryki, kiedy sąsiad zwrócił się przeciw sąsiadowi, a znajomy mordował znajomego.
Służba Bezpieczeństwa PRL nie tylko miała licznych tajnych współpracowników wśród niższego szczebla pracowników Tygodnika Powszechnego, ale współpracowali z nią także znani redaktorzy tego pisma, będący autorytetami w życiu publicznym. W ten sposób można streścić informacje zawarte w książce Romana Graczyka pt. „Cena przetrwania? SB wobec Tygodnika Powszechnego”.
Bezmyślne zatruwanie powietrza to lekkomyślne szafowanie wspólnym dobrem. Niestety, to dziś nie jedyny problem moralny związany z tym żywiołem.
Niekończące się kolejki do banków – taki obrazek można zaobserwować na ulicach Abidżanu od zeszłego poniedziałku (14 lutego br.), kiedy to miejscowe filie zagranicznych banków podjęły decyzje o nagłym zamknięciu swoich oddziałów na terytorium Wybrzeża Kości Słoniowej. Powód? - powyborcza sytuacja kryzysowa.
Odległa jest nam koncepcja religii, która przenika wszystko, włącznie z życiem politycznym
Niech się ksiądz do Jana Pawła pomodli. Ja to zrobiłem i – niech ksiądz patrzy...
"Na jakiej podstawie dokonać wyboru najlepszej religii? Jakie kryteria przyjąć?" Właśnie – dlaczego jestem chrześcijaninem?
Szwedzka armia wie, że trzeba wykorzystać opiniotwórczą siłę Internetu. A kiedy ta świadomość dojdzie do polskich katolików?
Dzisiaj banalizuje się nie tylko miłość. Grozi nam jakaś emocjonalna inflacja. Widać ją na każdym kroku: w mediach, kulturze, w języku.
To, co się dzieje w ostatnich dniach w krajach północnej Afryki i Bliskiego Wschodu obnaża też moralną dwulicowość elit świata Zachodu.