Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
„Wzywam policję do zachowania powściągliwości".
Policja w Hongkongu postrzeliła jednego z protestujących ostrą amunicją - podał we wtorek dziennik "South China Morning Post", powołując się na anonimowe źródła. Według publicznej stacji RTHK mężczyzna z raną klatki piersiowej był przytomny, gdy zabierano go do szpitala.
Na dwa dni przed 70. rocznicą proklamowania komunistycznej Chińskiej Republiki Ludowej setki zwolenników władz w Pekinie wyszło w niedzielę na ulice Hongkongu. Dzień wcześniej policja w Hongkongu użyła gazu łzawiącego przeciw prodemokratycznym manifestantom.
Biskupi Hongkongu apelują o modlitwę w intencji tej dawnej brytyjskiej enklawy w Chinach. Wczoraj już po raz 15. odbyła się tam masowa demonstracja w obronie demokracji. Rozpoczęła się pokojowo, a zakończyła brutalnymi starciami zdesperowanej młodzieży z policją.
Szefowa władz Hongkongu Carrie Lam ogłosiła w środę, że wycofa budzący olbrzymie niezadowolenie społeczne projekt nowelizacji przepisów ekstradycyjnych. Nie przychyliła się jednak do pozostałych czterech postulatów z protestów, trwających tam od trzech miesięcy.
W kampanii, obok parafii katolickich, wzięły udział także wspólnoty protestanckie.
Policja w Hongkongu oddała w niedzielę strzał ostrzegawczy i użyła wobec protestujących gazu łzawiącego - informują agencje. Ulicami miasta przeszło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. W wielu częściach Hongkongu wybuchły zamieszki.
Tysiące mieszkańców Hongkongu utworzyły w piątek na ulicach miasta wielokilometrowy żywy łańcuch na wzór Szlaku Bałtyckiego sprzed dokładnie 30 lat. Uczestnicy pokojowej manifestacji domagają się m.in. demokratycznych wyborów hongkońskich władz.
W czasie ulicznych manifestacji świątynie pozostają otwarte, by zapewnić protestującym schronienie.
Tym razem obyło się bez poważniejszych strać z policją. Kluczową rolę odgrywają w tych wydarzeniach chrześcijanie.