Jacek Zapotoczny wciąż biegnie do Fatimy. - Zdarzały się takie dni, że krzyczałem na bezludziu do siebie na wzgórzach, gdy te szczyty się ciągnęły w nieskończoność. Byłem zły, bo już nie miałem siły ciągnąć tego wózka - mówi prosto z trasy.
Polak, śpiąc w środku, dzięki przytomności umysłu zdołał się uratować… Teraz jego biegowa podróż do Fatimy stoi pod dużym znakiem zapytania.
- Jan Paweł II zmienił Polskę, Europę i świat. Nie mając korony, systemu bankowego czy armii wojsk. Zrobił to siłą Ewangelii, miłością, słowem..., a nawet samą obecnością! To jest po prostu świętość - powiedział Krzysztof Ziemiec.