 
		Tylko kilka krajów UE chce przyjąć uchodźców libijskich znajdujących się na Malcie. Jeszcze trudniejszy problem stanowi 25 tys. Tunezyjczyków na włoskiej wyspie Lampedusa - im, w przeciwieństwie do Libijczyków, nie przysługuje status uchodźcy.
 
		Od odegrania hymnu polskiego i modlitwy rozpoczęły się w poniedziałek po południu na polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu uroczystości 71. rocznicy zbrodni katyńskiej. W uroczystościach - oprócz prezydentów Polski i Rosji - uczestniczy także grupa 220 krewnych ofiar zbrodni katyńskiej.
 
		Trzy ważne sprawy dokonały się przy okazji spotkania prezydentów Polski i Rosji w rocznicę katastrofy smoleńskiej w miejscu, w którym do niej doszło.
 
		Zakończyła się najważniejsza część religijna uroczystości na cmentarzu katyńskim. Polakom została wręczona ikona Matki Bożej Smoleńskiej, która jest otoczona powszechną czcią w rosyjskim Kościele prawosławnym.
 
		Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył w poniedziałek w Brukseli, że zawieszenie broni w Libii musi być wiarygodne i możliwe do zweryfikowania. Niezbędny jest także mechanizm kontrolujący przestrzeganie rozejmu.
 
		Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew poinformował, że wraz z polskim prezydentem Bronisławem Komorowskim porozumieli się w poniedziałek w sprawie "utworzenia międzynarodowej grupy, która zajmie się stworzeniem projektu pomnika" na miejscu katastrofy Tu-154M.
 
		Jako "bombę z opóźnionym zapłonem" określił przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Rosji Konstantin Kosaczow tablicę umieszczoną przez Stowarzyszenie Katyń 2010 na lotnisku w Smoleńsku, na kamieniu upamiętniającym ofiary katastrofy Tu-154M.
 
		Media, które w poniedziałek szeroko relacjonują obchody w Polsce pierwszej rocznicy tragedii smoleńskiej, akcentują przede wszystkim brak jedności wśród Polaków.
 
		NATO będzie dalej brać na cel siły Muammara Kadafiego dopóki będą one zagrażać ludności cywilnej - powiedział w poniedziałek cytowany przez Reutera przedstawiciel Sojuszu.
 
		Kolejną, metalową tablicę położyli Polacy pod krzyżem na miejscu katastrofy prezydenckiego Tu-154