Szpital amerykańskiej marynarki wojennej w Walter Reed zakazał pacjentom przyjmowania przedmiotów religijnych, w tym Biblii, książeczek do nabożeństwa czy różańców.
Rozporządzeniem tym zostali objęci zarówno kapelani, jak i krewni chorych żołnierzy. Kiedy sprawa wyszła na jaw, w obronie mundurowych stanęli politycy. Dyrektor szpitala zmuszony był odwołać antyreligijne zakazy.
Dodajmy, że za sprawą Baracka Obamy amerykańska armia staje się oazą tolerancji. Od tego roku mogą w niej służyć zadeklarowani homoseksualiści. Jak widać, tolerancja nie ze wszystkimi obchodzi się jednakowo.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos