Watykan potępił serię zamachów na kościoły w kilku miastach Nigerii, w których w Boże Narodzenie zginęło co najmniej 27 osób. Rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi nazwał ataki wyrazem "ślepej i absurdalnej przemocy".
Watykański rzecznik podkreślił, że przemoc dokonana w dzień Narodzenia Pańskiego "nie ma żadnego szacunku da życia ludzkiego i dąży do wzniecenia i podsycania dalszej nienawiści i chaosu".
Ksiądz Lombardi oświadczył: "Jesteśmy bliscy w cierpieniu Kościoła i całego narodu nigeryjskiego, tak doświadczonych przez terrorystyczną przemoc także w tych dniach, które powinny nieść radość i pokój".
"Modląc się za ofiary wyrażamy pragnienie, by ta bezsensowna przemoc nie zdołała osłabić woli pokojowego współżycia i dialogu w kraju" - stwierdził rzecznik Watykanu.
Sylwia Wysocka z Rzymu.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.