W sejmie powstał Zespół na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej. Posłowie będą się modlić i czytać Biblię.
Zespół, który miał już swój odpowiednik w poprzedniej kadencji, liczy 46 parlamentarzystów, głównie z PiS i Solidarnej Polski. Ich Jego zadania to zgłębianie i promocja nauki katolickiej w sprawach społecznych, "stała troska o zgodność prawa z zasadami katolickiej nauki społecznej", "studiowanie i propagowanie Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu oraz udział we wspólnej modlitwie".
Składka członkowska wynosi 20 zł. Tadeusz Woźniak (Solidarna Polska) mówi, że środki te będą wydawane głownie na samokształcenie. Chodzi o prenumeratę pism katolickich, zakup „Kompendium nauki społecznej Kościoła” czy Karty Praw Rodziny.
Poseł podkreśla, że członkowie zespołu absolutnie uznają świeckość państwa. - Nie chcemy zaprowadzić w Polsce państwa wyznaniowego. Natomiast pozostajemy osobami wierzącymi. Ja jestem jak najdalszy od pozostawiania swojej wiary za drzwiami - dodaje.
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.