Ośmioro to pasażerowie, trzech to członkowie załogi.
Nie jest jasny status jednej osoby z polskim paszportem. Poinformowała o tym konsul Jadwiga Pietrasik z Rzymu.
Konsul Pietrasik dodała, że jej placówka skontaktowała się z 11 Polakami, którzy zostali otoczeni opieką ze strony armatora bądź pracodawcy.
"Staramy się ustalić losy jednej osoby, która być może przebywa w jednym z punktów, gdzie dotarli ewakuowani z pokładu" - podkreśliła.
W wypadku, do którego doszło późnym wieczorem w piątek, zginęły trzy osoby, a 40 jest rannych, w tym dwie ciężko. Za zaginione uznaje się jeszcze 70 osób. Akcja ratunkowa trwa nadal i wciąż nie wiadomo, czy na zatopionym statku nie ma już nikogo. Prokuratura włoska prowadzi śledztwo, mające wyjaśnić dlaczego doszło do katastrofy. Prokurator prowadzący postępowanie zdecydował o aresztowaniu kapitana wycieczkowca. Jego zdaniem zły manewr kapitana włoskiego statku Concordia był powodem uderzenia o skały.
Na pokładzie statku, pływającego po Morzu Śródziemnym, było ponad 4200 osób - pasażerów i członków załogi.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.