Prezydent "z przykrością" przyjął informację, że wniosek prokuratora generalnego o zmianę szefa NPW został złożony przed posiedzeniem Krajowej Rady Prokuratury, która miała zająć się "napięciami w prokuraturze" - poinformowała PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego.
Joanna Trzaska-Wieczorek zaznaczyła, że "prezydent Bronisław Komorowski działał i działa na rzecz rozładowania wszelkich napięć i polubownego rozwiązania całej sytuacji". Dlatego też - jak dodała w środowej rozmowie z PAP - zwrócił się do Krajowej Rady Prokuratury o mediacje w tej kwestii.
"(Prezydent-PAP) z przykrością powziął informacje, że wniosek prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta został złożony jeszcze przed spotkaniem Krajowej Rady Prokuratury, podczas którego miała zostać omówiona sprawa załagodzenia napięć w prokuraturze" - podkreśliła Trzaska-Wieczorek.
Posiedzenie Rady - jak mówił w ubiegłym tygodniu jej szef Edward Zalewski - planowane jest na 24-26 stycznia.
"Prezydent ma nadzieję, że przekona prokuratorów do wspólnego znalezienia docelowych rozwiązań, zwłaszcza że pojawiają się głosy dotyczące potrzeby rezygnacji obu prokuratorów (prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i naczelnego prokuratora wojskowego Krzysztofa Parulskiego-PAP)" - zaznaczyła szefowa prezydenckiego biura prasowego.
Jak dodała, jeśli jednak ostatecznie do prezydenta wpłynie wniosek o zmianę na stanowisku szefa NPW zawierający wszystkie wymagane prawem opinie, prezydent wtedy ustosunkuje się do niego.
Prokurator generalny Andrzej Seremet w środę skierował do MON wniosek o powołanie nowego szefa naczelnej prokuratury wojskowej, co oznacza odwołanie gen. Krzysztofa Parulskiego z tego stanowiska. Nowym szefem NPW miałby zostać płk Jerzy Artymiak
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"