Reklama

Włochy: Nowe nagranie pogrąża załogę

Nowe nagranie coraz bardziej obciąża załogę Costa Concordia i dowodzi, że po uderzeniu statku o skałę błędne i nieprawdziwe informacje utrudniły akcję ratunkową i przesądziły o bilansie ofiar. Do piątku potwierdzono śmierć 11 osób, a 21 jest zaginionych.

Reklama

Telewizja RAI News, a za nią inne włoskie media, rozpowszechniła amatorskie nagranie, wykonane przez jednego z pasażerów stojącego w tłumie ludzi już ubranych w kamizelki ratunkowe. Stłoczeni pasażerowie słuchają informacji kobiety, która - jak tłumaczy - przekazuje je w imieniu kapitana.

Przedstawicielka załogi wycieczkowca, cudzoziemka, prosi po włosku pasażerów, by powrócili do swoich kajut i zachowali spokój. Mówi też, że mogą również pozostać tam, gdzie są. Zapewnia, że kiedy usunięta zostanie awaria prądu, wszystko powróci do normy. "Wszystko jest pod kontrolą" - dodaje.

Chwilę później wybuchła panika, ponieważ statek bardzo się przechylił. Rozpoczęła się ewakuacja.

O awarii prądu informowano także pobliski kapitanat przez pierwszą godzinę po uderzeniu wycieczkowca z 4200 osobami na pokładzie o podmorską skałę. W rezultacie uderzenia w kadłubie powstała wyrwa długości prawie 70 metrów. Na jaw wyszło, że mimo dramatycznej sytuacji kapitan przez kilkadziesiąt minut nie wzywał pomocy, a została ona wysłana wyłącznie z inicjatywy kapitanatu w porcie Livorno.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
5°C Czwartek
rano
9°C Czwartek
dzień
10°C Czwartek
wieczór
7°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama