Film na YouTube i plakat wzorowany na „Demotywatorach” reklamują rekolekcje powołaniowe w łódzkim Wyższym Seminarium Duchownym. Ich tytuł to: „Kościół w budowie”.
Reklama ta pojawiła się już na Facebooku, innych portalach społecznościowych i stronach prywatnych.
- Akcja wydaje się rozsądna. Nikt nie odkryje powołania, tylko dlatego, że znalazł taki plakat w Internecie. Ale kiedy ktoś myśli, że być może został powołany do kapłaństwa, zastanawia się nad tym i dostanie taką informację – może dojść do wniosku, że warto spróbować. Poza tym, my mężczyźni czasem boimy się zrobić pierwszy krok. Tak samo jak trudno jest niektórym zaprosić kobietę na pierwszą randkę, tak samo trudno czasami sprawdzić to swoje powołanie – mówi krajowy duszpasterz powołań ks. Marek Dziewiecki.
Łódzką kampanię pozytywnie ocenia specjalista PR Wiesław Gałązka. - Nareszcie kościół katolicki zaczyna dbać o swój PR - mówi Gałązka.
Maskacjusz
Kościół w budowie
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."